Autor |
Wiadomość |
waldi |
Wysłany: Pią 15:07, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
Najlepiej zrob tak jak rozmawialismy przez telefon  |
|
 |
adam_one |
Wysłany: Czw 19:51, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
jutro jade do ubezpieczyciela zobaczymy jak to wyceni. Poki co jest smutny strasznie, pociecha taka ze nic za bardzo nie puka, ale jakos od tego sukniecia zaczelo cos klekotac w silniku...oszaleje za chwile   |
|
 |
jacoff |
Wysłany: Czw 19:25, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
Kurcze blade to jakas plaga !!!
Łączę się w żalu...
Moją 164 jedynie da sie naciagnac na ramie
Dla pocieszenia kupilem nastepna alfe... ale jakos to nie to samo  |
|
 |
waldi |
Wysłany: Czw 18:53, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
Najlepiej dawaj Ja na naprawe bezgotowkowa do mojego warsztatu jest sprawca zrobimy Ja na cacy |
|
 |
adam_one |
Wysłany: Czw 16:05, 04 Cze 2009 Temat postu: 156 skasowany tył :/ |
|
No i tak żałowałem kolegi który miał skasowany tył, że ..... mi też ktoś skasował!!! Dla poprawy humoru dodam że też rondo fordońskie koło kościoła w stronę miasta:/
Małolat na śliskiej nawierzchni po deszczu szarżował i gdy spokojnie dojeżdżałem do świateł zjechał z prawego pasa i dupnął mnie na lewym pasie bo myślał że jadę szybciej :/
Tył nie wygląda tak tragicznie - rozwalony lekko błotnik, światła nie naruszone, klapa bagażnika lekko odstaje ale nie ma widocznych śladów uszkodzenia. Martwi mnie belka i podłoga od bagażnika. Nie moge otworzyć pokrywy od koła zapasowego, jest lekko uniesione do góry - a to raczej nie dobrze. O tyle o ile na zewnątrz jest wszystko do zrobienia i nie wygląda źle, to martwie się o sprawy mechaniczne.
Ktoś mi coś doradzi?
Mam tylko OC i NW bez AC. Koleś jest ubezpieczony w jakimś INTER RISK. Jak teraz moge to zrobić aby dostać jak najwięcej na naprawę mojej pięknej ?
Prosze o szybkie porady gdyz jutro musze jechac do tego ubezpieczyciela. Jest to moja pierwsza kolizja i nie mam na ten temat zielonego pojęcia.
Jak będę miał chwile zamieszcze fotki póki co wracam do pracy i czekam na jakieś opinie.
w ogole to chyba jeszcze w to nie wierze:(   |
|
 |