Autor Wiadomość
femenik
PostWysłany: Śro 9:40, 07 Gru 2016    Temat postu:

Co robi traktor u fryzjera?
-Warkocze
Rafi33
PostWysłany: Pon 10:46, 21 Lis 2016    Temat postu:

- Tyle się złego naczytałem na temat alkoholu
- mówi Antek do kolegi
- że wreszcie sobie powiedziałem: czas raz na zawsze z tym skończyć!
- Z piciem?
- Nie, z czytaniem.
Mariusz88
PostWysłany: Pon 9:42, 21 Lis 2016    Temat postu:

W pociągu jest wielki tłok, pasażerowie stoją w przedsionkach. Nagle słychać głos z oddalonego przedziału:
- Lekarza, czy jest tutaj jakiś lekarz?
Z końca wagonu przez tłum ludzi przeciska się lekarz, po dotarciu na miejsce słyszy pytanie:
- Choroba gardła na sześć liter?
Sławko
PostWysłany: Śro 12:10, 02 Lis 2016    Temat postu:

Kowalska sprawdza męża garnitur po przyjściu z pracy i nie znajduje żadnego włoska.
- No tak - mówi - ty to już nawet łysej babie nie przepuścisz.
waldi
PostWysłany: Pon 19:53, 28 Cze 2010    Temat postu:

Indianie supero
Maciej
PostWysłany: Czw 23:45, 24 Cze 2010    Temat postu:

dowcip z gąbką wyborny Wink

a wiecie co murzyn ma białego ? Smile
Baśka13
PostWysłany: Czw 22:40, 24 Cze 2010    Temat postu:

Wraca dresiarz z Paryża i opowiada swojej żonie, co tam widział:
- Wiesz, Zocha, idę, patrzę, a tu wielki plac! Patrzę na lewo... ochujeć można! Patrzę przed siebie... O rzesz kurde mać! Patrzę na prawo... O ja cię pierdolę...
Zocha zaczyna płakać... Dres pyta:
- Zocha, co Ci sie stało?
Ta odpowiada:
- O Boże, jak tam musi być pięknie.

**************
Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona.
Żona mówi:
- Puść mnie na chwilę, teraz ja sobie posurfuję po internecie!
A mąż na to:
- No kurwa mać! Czy ja Ci wyrywam gabkę z ręki jak zmywasz naczynia?!

***************
Mąż wchodzi na wagę łazienkową i z całej siły wciąga brzuch. Żona patrzy na to z politowaniem i pyta:
- Myślisz jełopie, że ci to pomoże?
- Oczywiście, że pomoże. Tylko w ten sposób mogę zobaczyć ile ważę.

***************
Początkująca śpiewaczka operowa pyta męża:
- Dlaczego ty zawsze wychodzisz na balkon, kiedy śpiewam?
- Bo nie chce, żeby sąsiedzi myśleli że cię biję.
Baśka13
PostWysłany: Śro 21:55, 23 Cze 2010    Temat postu:

Nastrój bojowy. Roman otwiera drzwi.
- K***a, koniec z męskimi rządami, ku**sie je**ny - krzyczy od progu.
- To ja jestem głową tego domu. Od tej pory będzie, jak ja chce.
Nie skończyła Krystyna, gdy Roman wyprowadził cios pięścią. Niedoszła feministka padła i leży. Nagle rozlega się dzwonek. W drzwiach staje sąsiad, Lucjan.
- Roman, co się stało? Słyszałem łomot...
- Aaaaa, nic takiego Lucek, wszystko OK.
- Więc czemu Krystyna leży jak nieżywa na podłodze?
- To głowa tego domu - leży, gdzie chce.

***************

Noc poślubna. Pan młody stanął w oknie, gapi się i wzdycha. W końcu panna młoda pyta co się dzieje. A on:
- mówią że noc poślubna jest taka piękna, a tu leje i leje...

***********
Jack i Tom piją piwo w saloonie, a tu wchodzi kowboj z głową Indianina pod pachą. Wręcza ją barmanowi, a ten daje mu pieniądze. Barman zwraca się do nich:
- Nienawidzę Indian. W ostatnim tygodniu spalili mi stodołę i zabili żonę i dzieci. Kto mi przyniesie głowę Indianina, daję mu tysiąc dolców.
Jack i Tom wypijają swoje piwo i idą polować na Indian. Po chwili zauważają jednego. Jack rzuca kamieniem, trafia w głowę i Indianin spada z konia w głęboki wąwóz. Obydwaj idą w ślad za nim, a Tom wyciąga nóż, by zabrać trofeum. Jack mówi:
- Tom, spójrz na to.
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Myślę, że naprawdę powinieneś to zobaczyć.
- Dupku, nie widzisz, że jestem zajęty? Mam tysiąc dolarów w ręku.
- Proszę, Tom, popatrz.
Tom patrzy w górę wąwozu, a tam stoi pięć tysięcy Indian. Tom woła:
- O kur..., będziemy milionerami!
_________________
kerm
PostWysłany: Wto 21:40, 22 Cze 2010    Temat postu:

Baśka13 napisał:
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga
- Będziemy musieli panu zaaplikować czopki. Proszę się odwrócić, ściągnąć spodnie i pochylić się. Ja panu pokaże jak to się robi.
Facet ściągnął gacie, pochylił się i poczuł jak doktor wsuwa mu coś do tyłka.
- OK, gotowe. Proszę to samo powtarzać samemu w domu co 12 godzin przez najbliższe trzy dni.
Wieczorem gościu próbował samemu sobie poradzić ale jakoś mu się nie udawało. Poprosił więc żonę o pomoc. Odwrócił się, ściągnął spodnie i wypiął dupsko. Żona jedną ręką położyła na jego ramieniu, drugą natomiast zaczęła wkładać mu czopek.
- O ku**a! - wrzasnął w pewnej chwili facet.
- Co się stało kochanie, zabolało cię?
- Nie ale właśnie sobie uświadomiłem, że ten lekarz trzymał obie ręce na moich ramionach!

***********************************************************

Trzech bezrobotnych z Wąchocka kłóci się, który z nich jest bardziej leniwy. Pierwszy mówi:
- Na ulicy leżał banknot 200-złotowy, a mnie nie chciało się go podnieść...
Mówi drugi:
- A ja wygrałem mercedesa na loterii i nie chciało mi się go odebrać...
- A ja - twierdzi trzeci ,,leniwiec'' - byłem wczoraj w kinie i przez cały seans krzyczałem.
Pozostali mężczyzni pytają, co to ma wspólnego z lenistwem, na co ten odpowiada:
- Siadając na składacym krześle, przyciąłem sobie genitalia, ale byłem zbyt leniwy, żeby się podnieść.

*********************************************************

Podczas normalnego współżycia małżeńskiego występują trzy etapy seksu:
Pierwszy to tak zwany seks domowy, podczas którego stosunki nowożeńców odbywają się często i w rożnych miejscach, np. w kuchni, w pokoju gościnnym, na podłodze, w wannie itd.
Następnie przychodzi etap zwany seks sypialniany, podczas którego stosunki płciowe odbywają się regularnie i, jak sama nazwa wskazuje, w sypialni.
Z czasem, nieubłagalnie, pojawia się trzeci etap zwany seksem przedpokojowym. Podczas tego etapu małżonkowie mijają się sporadycznie w przedpokoju mówiąc: "Pieprz się!"


Hehehe... to ten lekarz o którym jakiś czas temu gazety pisały Very Happy Generalnie, wszystkie dowcipy dobre... Smile
Baśka13
PostWysłany: Wto 21:13, 22 Cze 2010    Temat postu:

Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, od kilku dni mam zatwardzenie, nic mi nie pomaga
- Będziemy musieli panu zaaplikować czopki. Proszę się odwrócić, ściągnąć spodnie i pochylić się. Ja panu pokaże jak to się robi.
Facet ściągnął gacie, pochylił się i poczuł jak doktor wsuwa mu coś do tyłka.
- OK, gotowe. Proszę to samo powtarzać samemu w domu co 12 godzin przez najbliższe trzy dni.
Wieczorem gościu próbował samemu sobie poradzić ale jakoś mu się nie udawało. Poprosił więc żonę o pomoc. Odwrócił się, ściągnął spodnie i wypiął dupsko. Żona jedną ręką położyła na jego ramieniu, drugą natomiast zaczęła wkładać mu czopek.
- O ku**a! - wrzasnął w pewnej chwili facet.
- Co się stało kochanie, zabolało cię?
- Nie ale właśnie sobie uświadomiłem, że ten lekarz trzymał obie ręce na moich ramionach!

***********************************************************

Trzech bezrobotnych z Wąchocka kłóci się, który z nich jest bardziej leniwy. Pierwszy mówi:
- Na ulicy leżał banknot 200-złotowy, a mnie nie chciało się go podnieść...
Mówi drugi:
- A ja wygrałem mercedesa na loterii i nie chciało mi się go odebrać...
- A ja - twierdzi trzeci ,,leniwiec'' - byłem wczoraj w kinie i przez cały seans krzyczałem.
Pozostali mężczyzni pytają, co to ma wspólnego z lenistwem, na co ten odpowiada:
- Siadając na składacym krześle, przyciąłem sobie genitalia, ale byłem zbyt leniwy, żeby się podnieść.

*********************************************************

Podczas normalnego współżycia małżeńskiego występują trzy etapy seksu:
Pierwszy to tak zwany seks domowy, podczas którego stosunki nowożeńców odbywają się często i w rożnych miejscach, np. w kuchni, w pokoju gościnnym, na podłodze, w wannie itd.
Następnie przychodzi etap zwany seks sypialniany, podczas którego stosunki płciowe odbywają się regularnie i, jak sama nazwa wskazuje, w sypialni.
Z czasem, nieubłagalnie, pojawia się trzeci etap zwany seksem przedpokojowym. Podczas tego etapu małżonkowie mijają się sporadycznie w przedpokoju mówiąc: "Pieprz się!"
arktos
PostWysłany: Nie 12:48, 30 Maj 2010    Temat postu:

Maciej napisał:
Ide ...... nie ide !!

http://www.youtube.com/watch?v=U5kC0xXr3ME

dobre !! i bez gadania...


hehehe dobre dobre Very Happy
Maciej
PostWysłany: Sob 21:29, 29 Maj 2010    Temat postu:

Ide ...... nie ide !!

http://www.youtube.com/watch?v=U5kC0xXr3ME

dobre !! i bez gadania...
kris
PostWysłany: Czw 15:05, 29 Kwi 2010    Temat postu:

Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada, kupić tak ze trzy na początek.
A sąsiad na to:
- Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Kazia. Kazio to jest taki kogut, że ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży.
OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Kaziem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi:
- Słuchaj Kaziu - to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka, wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się spieszyć, tylko mi się nie zmarnuj - kupę kasy za Ciebie dałem.
Ledwo skończył mówić, SRU! Kaziu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie kury kilka razy, tylko pierze leciało. SRU! Poleciał do budynku obok gdzie były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam! SRU! Poszedł Kazio za stadem gęsi i zniknął w oddali. Rano chłop wstaje, patrzy - leży Kaziu na podwórku, kompletna padlina. Nad nim krążą sępy. Podbiega i krzyczy:
- A widzisz Kaziu, mówiłem Ci, daj spokój, tyle kasy w błoto...
A kaziu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób:
- Cśśś, spier..., bo mi sępy spłoszysz!!!
waldi
PostWysłany: Śro 17:30, 28 Kwi 2010    Temat postu:

Tragedia nie kawal
KubaRudy89
PostWysłany: Nie 0:32, 25 Kwi 2010    Temat postu:

Maciej napisał:
przyjeżdża Alfista do warsztatu i mówi : " naprawcie MI_TO"

podłapane z forum jakiegoś głupie ale się zaśmiałem Razz


Szału nima ;/

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group