Witam wszystkich nowych userow (WITAMY SIE W TYM TEMACIE)

[KubaRudy89]

Witam

[Baśka13]

Witam serdecznie nowych kolegów pozdrawiam

[Gość]

No tak, przyznać muszę, że autko to precious treasure:P aczkolwiek pragnę nadmienić iż spotkałem się z kilkoma opiniami, które mą lewą półkule mózgu doprowadziły to usilnych drgawek, a mianowicie pewna osoby twierdzą,że skoro ktoś już jest w posiadaniu takiej Brery to wcale nie wynika to z pasji...tylko innych wzgledów...nie będę pisał jakich.

A uzytkownik Maciej niezykle mnie zakoczył znajomością z Madzia-dziewczyna z lingwistyczną pasją, urokiem i wdziękiem-zresztą pewnie kolega o tym wie:)

Pozdrawiam Macieja i pozostałych uzytkownikó i mam nadzieje, do zobaczenia

[Maciej]

hmmm odnośnie posiadaczy Alfy "nowej generacji"...

nie wiele jest Alfistów posiadających NOWE Alfy.... te >przeważnie< (acz nie zawsze) trafiają w ręce zwykłych zjadaczy chleba lub do jakby to ująć... "lalusiów" którzy szukaja Auta które będzie im pasowało do ubrań.... LUB też takich co chcą się dowartościować posiadaniem pięknej nowej Alfy i używać jej do podrywu....

Ciesze się że sa jednak (choć w mniejszości) ludzie którzy prawdziwie doceniają te włoskie arcydzieła... I nie zwracają uwagi na jakieś głupie przesądy mity , panujące mody ,ani nie idą za stadem kupując szare bure niemco-japońce.....

a tu moja historia jak spotkałem jednego właściciela Brery jakies 2-3 lata temu:

parking przed marketem - widze piekną czarną Brere.. podchodze i zaczynam podziwiać... oglądać z każdej strony a tu nagle podchodzi właściciel człowiek na oko lat 50+ otwiera to dzieło sztuki na kołach i zaczyna pakować zakupy.... po chwili zastanowienia podchodze i zaczynam gadke.... koleś sie troche zmieszał i patrzał na mnie jak na wariata zdązyłem się jeszcze tylko spytać "jaki ma silnik..... 3.2.. ? "
- " NIE WIEM PEWNIE DUŻY SILNIK !!" krzyknął i wsiadając trzasnął drzwiami....

sprawa ma sie podobnie jeśli chodzi o pozdrawianie się na drogach światłami , klaksonem lub machaniem .... w przypadku starych Alf (do 1997) jest dość spora szansa na odzew można by powiedzieć PÓŁ na PÓŁ Alfy 147 156 GT... to już szansa 1/25..... a najnowsze : 159 Brera MiTo to już 1/100...

Tym Bardziej jest nam miło poznać tego 1 na 100 który jest pasjonatem
Mam nadzieję że spotkamy się na spocie
pozdrawiam

[JackL]

Oczywistym faktem jest, iż cały koncert wloskiej marki nie może narzucić osobowościowych wymagań dla przyszłych posiadaczy Alf-a poza tym było by niezykle nudno w takim przypadku. Dlatego też nie należy oczekiwać, iż wszyscy poruszający sie tymi Alfami to ludzie glęboko uduchowieni Alfowym środowiskiem....i ot konsekwencja tego są opisane przez Macieja sytuacje

[KubaRudy89]

No tak narzucić nic nie mogą, ale i tak większość kupujących Alfę Romeo nie robi tego przypadkowo. Jak wiadomo Alfa ma w Polsce zszarganą opinie więc jak ktoś decyduje się na jej zakup nowej czy używanej to nie przypadek. Jest tyle argumentów na nie (drogie części, awaryjność, szybka utrata wartości, drogie ceny nowych egzemplarzy, wykonanie gorsze nisz u niemieckich konkurentów), a jednak te samochody się sprzedają. Mają jakąś nieokreśloną aurę która przyciąga, a że ludzie kpią z użytkowników naszych aut, ale to tyko zazdrość że ich nie stać na posiadanie czegoś wyjątkowego. A my kochamy nasze samochody za ich wady i zalety i nie traktujemy ich przedmiotowo. W sumie podziwiam przedmówce że był w stanie zdecydować się na taki zakup przeznaczając tak duży budżet na swoją Belle, bo zapewne nie jeden pomyślał o nim wariat, że wtopił pieniądze, że to zła inwestycja, że ładny samochód ale dlaczego nie BMW albo Mercedes. A ja myślę, że jest zadowolony i nie żałuje żadnej wydanej na swój samochód złotówki.
Pozdrawiam

[Maciej]

no może mnei troche poniosło przy pisaniu posta - wybaczcie

nie chciał bym być źle zrozumiany ... ni chodzi o to żeby tylko manaikom pozwolić kupować Alfy (choć to mogło by być ciekawe.... )
wiadomo że człowiek nie urodzi się z pasją i skądś musi się ta miłośc do włoskich maszyn wziąść i każdy ma swój moment przełomowy po którym się nawraca
i przyznaje że nie zależnie od przekonań, toku rozumowania
KAŻDA osoba decydująca się na Alfe Romeo wybija się ponad przeciętność ! i chyba szczególnie jeśli ktoś zaczyna przygode z włoską Marką od NOWEGO auta...

a chodziło mi o to że czasem bywa tak że jak ktoś juz ma Alfe to zamyka sie na ... innych fanów / posiadaczy i to jest przykre...
od małego czytałem tyle magicznych rzeczy o Alfach i ich właścicielach.. że sobie pomagają ,pozdrawiaja się na drogach.... tak jakby kategoria "nadludzi"

[Italiano]

panowie ten dział jest od powitań dyskutowac mozna w innym temacie

[Maciej]

sory

[JackL]

Niestety dostep do pewnych tematów ograniczony jest dla gości więc napiszę jeszcze kilka słów. Niestety Maciek, nie zgadzam się z Tobą teraz zupełnie. Alfiści to żadni "nadludzie", nic bardziej mylnego. Obawiam się, ze właśnie to że ktoś takie auto posiada nie świadczy o niczym-ze tak powiem bullshit, sorry. Nie wiem jak wyglądaja Wasze spotkania, jesli to rozmowy na teamt aut, wymiana zdań, opowieści o tym co w autach chcecie zrobić, zmienic czy ulepszyc-to trafilem na wlasciwych ludzi. Ale większosci ludzi to niestety...brak słow, pokrój zrównany z tym o jakim mowi sie o posiadaczach marki BMW. Więc nie myslmy, ze jestesmy lepsi:)

[Taha]

po pierwsze primo JackL zapraszam do rejestracji będziesz miał dostęp do całego forum
po 2gie jak już te formalność dokonasz możemy pogadać np. o tym jak dziś wymieniałem kolektor wydechowy na polakierowany i jak sie przy tym niczym "nad dziecko" ufajdałem a na końcu pogubiłem nakrętki - jutro powtórka tej przyjemności bo trzeba te nakrętki znaleźć na moim Boxerku nie ma prawa nic bezpańskiego leżeć Staram się by była idealna i w 100% taka jaka wyszła z fabryki
Co do Alf i ich kierowców - są 2a rodzaje - Alfiści (ci którzy starają by ich auto upiększało historię marki) i zwykli kierowcy auta sportowego (często wybierają alfe z przyczyn finansowych - jest tańsza od BMW) którzy oprócz kręcenia bączków i pisku na światłach nie widzą w tym aucie nic specjalnego

[Maciej]

widze że tłumaczenie moich zawiłych myśli średnio mi idzie więc nie będe się dalej pogrążać

a na spotkaniach właśnie tym się zajmujemy rozmawiamy o autach przeróbkach i dotychczasowych dokonaniach na jakich olejach benzynach częściach jakie wrażenia.. ale też normalnie o życiu czyli wszystkim i niczym
i mam nadzieje że w końcu zorganizujemy jakieś 'małe' ściganki

widze Taha że każdy uczy się na własnych błędach bo pamiętam jak dziś jak szukaliśmy tych śrubek na moim Boxerku (tyle że ciut zimniej było )

[Italiano]

JackL jesli nie masz dostepu to sie zarejestruj nie róbcie tu smietnika bo poleca ostrzezenia

[JackL]

Cóż za rygor-wybacz, aczkolwiek są ludzie duzo pracujący i nie każdy ma czas ciągle logować sie, rejestrowac, więc swoistego rodzaju zdziwieniem byl dla mnie blok dotyczacy dostepu do "normalnych" tematow. Rozumiem dział "sprawy klubowe", ale inne? Coż za irracjonalne postepowanie. Swoją drogą, chcecie coraz większej liczby uzytkowników a zarazem nowych w tak niemily sposob przyjmujecie? straszeniem...upomnieniem? Ile my mamy lat, panowie?

[Italiano]

JackL dział Hyde Park jest od takich rzeczy ktory tez jest dostepny bez logowania wiec tam mozesz sobie wejsc i dyskutowac nie wiem ile razy mozna powtarzac ten dział jest od powitań